Lubię tego typu memy odnośnie pracy, bo dość dobrze pokazują jakimi bredniami są młodzi ludzie karmieni.
Ciężka praca do niczego nie prowadzi, tym bardziej praca ponad siły na monotonnym mało rozwojowym stanowisku. Pracodawca płaci za kompetencje, a nie za to ile się zapierdala. Co ciekawsze, pracodawca często nie wie ile dokładnie pracownik jest w stanie wypracować na określonym stanowisku, więc praca ponad siły nie tylko nie sprawia że pracownik w oczach szefa jest wydajniejszy, ale przede wszystkim pokazuje mu że czyjaś praca ponad siły to jest norma.
No i pamiętajcie, nigdy nie dawajcie z siebie 100%. Lepiej po pracy idźcie pobiegać, na jakiś wolontariat, poczytajcie książkę, albo zróbcie jakiś kurs który pomoże wam znaleźć lepszą robotę.
mam wrażenie, że młodzi ludzie właśnie bardziej się wymykają tym przekonaniom, niż pokolenie ich rodziców
Kiedy zaczynałem pracować w punkcie gastronomicznym, zgodziłem się na pracę na stanowisku dla jednej osoby i ogarniałem zmianę sam. To była moja pierwsza praca, więc chciałem się wykazać. Więc rozpakowywałem dostawy, wypakowywałem je. Przyrządzałem jedzenie, sprzątałem etc. Po tygodniu pracy po 12h dziennie wypaliłem się i moja kierowniczka powiedziała mi, że z takim zaangażowaniem mogłem się nie zatrudniać, jeśli nie potrafię utrzymać dobrego, stałego tempa. Wyrzucili mnie 3 miesiące później.
Fast food, którego nazwa może być napisana jako “SS”, jakby ktoś pytał.